Pacjent Sport-Klinki: „Dzięki zaangażowaniu lekarzy wracam do sprawności”

– Po półtora miesiąca od zabiegu jestem prawie w pełni sprawny, nieznacznie zmienił mi się tylko chód. Wszystkim osobom, które borykają się z dolegliwościami bólowymi kręgosłupa i nie tylko, polecam wizytę w Sport-Klinice – mówi Marian Karcz, któremu lekarze wszczepili przeciwbólowy stymulator rdzenia kręgowego. 

Sport-Klinika: Jakie problemy zdrowotne sprowadziły Pana do Sport-Kliniki?

Marian Karcz: Do Sport-Kliniki zgłosiłem się z powodu dolegliwości bólowych kończyn dolnych, które spowodowane były niedokrwieniem stożka rdzenia kręgowego, przeszedłem udar tego stożka.

Sport-Klinika: Czyli nie było to nagłe zachorowanie, ale konsekwencje przebytej wcześniej choroby?

Tak, to był wypadek przy pracy i w ciągu 10 minut straciłem władze w nogach, przestałem chodzić zupełnie. Odczuwałem także dolegliwości bólowe w okolicy lędźwi.

Leczony byłem w innym ośrodku na oddziale neurologicznym, ale było to tylko leczenie zachowawcze i nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. W szpitalu spędziłem ponad miesiąc, a następnie przeszedłem 3 tygodniową rehabilitację. Poprawiło się krążenie w kończynach, natomiast nadal pozostał niedowład w nogach. Powoli sam uczyłem się chodzić przy pomocy chodzika. 

Sport-Klinika: Panie Marianie czy może nam Pan powiedzieć jak Pan trafił do Sport-Kliniki?

Szukałem pomocy i z polecania znajomych trafiłem do doktora Grzegorza Kiwica. Doktor Kiwic zlecił dodatkową diagnostykę obrazową w postaci rezonansu magnetycznego. Niestety dolegliwości bólowe nasilały się tak bardzo, że budziłem się kilkukrotnie w ciągu nocy, aby rozprostować stopy. Aby nie było za późno zdecydowałem się na zabieg prywatny.

Sport-Klinika: Czy nie miał Pan żadnych obaw w związku z zaproponowanym bardzo innowacyjnym sposobem leczenia?

Jestem człowiekiem z pozytywnym nastawieniem do życia. Założyłem, że zabieg ma mi pomóc i nie zakładem innej opcji. Doktor Paweł Chodakowski mówił mi, że jest to stymulator najnowszej generacji. Wiedziałem, że jestem pod opieką najlepszych lekarzy: doktora Pawła Chodakowskiego oraz doktora Grzegorza Kiwica. Doktorzy szczegółowo omówili ze mną cały proces leczenia, cierpliwie odpowiadali na moje pytania, dlatego też nie miałem żadnych obaw ani wątpliwości co do słuszności przeprowadzenia zabiegu.

Sport-Klinika: Jak przebiegał proces leczenia i jak ocenia Pan efekty?

Spotykaliśmy się kilkukrotnie z doktorem Pawłem Chodakowskim, aby odpowiednio dopasować zakres stymulacji do moich potrzeb. Terapię i siłę impulsów mam indywidualnie dobrane do moich dolegliwości. Noszę ze sobą pilota, za pomocą którego mogę sterować zakresem impulsów w razie potrzeby. Pilot jest ładowany bezprzewodowo, co jest bardzo wygodne i bezproblemowe. Stymulator jest bardzo nowoczesny i pozwala na wykonanie rezonansu magnetycznego w razie potrzeby.

Po półtora miesiąca od zabiegu jestem prawie w pełni sprawny, nieznacznie zmienił mi się tylko chód. Jestem bardzo zadowolony z zabiegu.

Wszystkim osobom, które borykają się z dolegliwościami bólowymi kręgosłupa i nie tylko polecam wizytę w Sport-Klinice. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu lekarzy i doskonałej opiece udało mi się uniknąć życia na wózku inwalidzkim, za co jestem ogromnie wdzięczny.